sobota, 28 maja 2016

Jedyne marzenie.

Ano wróć. Tęsknię.

Nienawidzę sobie pobłażać. Nienawidzę tyć. Nienawidzę upadlać się kolejnymi napadami, po których nie umiem wymiotować.

Ano,
lekkości, ciszy i spokoju, izolacji, chłodzie, doskonałości,
wróć.
Potrzebuję Cię tu i teraz.

3 komentarze:

  1. Anoreksją nie wyleczysz bulimii a jedynie jeszcze bardziej się pogrążysz. Rozumiem Twój stan, sama mam podobne myśli. Takie myślenie, że głodówki to jedyne wyjście. Ale jedzeniem nie rozwiążesz problemów. Mam nadzieję, że zdajesz sobie z tego sprawę. Po co skazywać siebie na kolejne dni, miesiące, lata cierpienia? Naprawdę uważasz, że na to zasługujesz, czy tylko sama siebie okłamujesz, bo tak Ci łatwiej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeraża mnie to, co piszesz. To pragnienie jest złe.
    Ale ja rozumiem. Doskonale to rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. To tylko pozorne rozwiązanie. Jest częścią błędnego koła. Walcz z napadami, ale nie dąż do anoreksji.

    ~powiedziała ta, która również tęskni.

    OdpowiedzUsuń